Dzisiaj chciałbym przedstawić bardzo, ale to bardzo, prosty środek treningowy – zabawa kanonada. Koncentrujemy się na uderzeniach, prowadzeniu piłki i orientacji przestrzennej. Jej banalne zasady gwarantują wysokie zaangażowanie i intensywność. Często najprostsze rozwiązania są najlepsze i zabawa kanonada jest właśnie takim rozwiązaniem.
Takie ilustracje możesz wykonać w Unicoach Creator lub w Unicoach.
Organizacja
- Każde dziecko ma piłkę.
- Trener ustawia bramki na liniach końcowych i bocznych, tak jak na ilustracji (6-8 bramek).
- Wszyscy stoją w rozsypce na wyznaczonym polu.
Przebieg
- Dzieci prowadzą piłki w dowolny sposób.
- Ich zadaniem jest zdobycie jak największej liczby goli; za każdym razem muszą oddać strzał na inną bramkę.
- Po każdych 5 golach dzieci podbiegają do trenera i przybijają z nim piątkę.
- Po wykonaniu zadania dzieci dalej prowadzą piłki i strzelają na bramki.
Modyfikacje
- Inne ustawienie bramek, np. tylko na liniach końcowych.
- Rywalizacja – kto zdobędzie najwięcej goli? Wykonujemy przynajmniej 2-3 rudny.
Wskazówki i uwagi
- Bardzo prosta zabawa, idealna jako przerywnik między trudniejszymi zadaniami.
- Trener powinien bawić się z dziećmi. Może delikatnie im przeszkadzać: zabrać lub wybić piłkę, zastawić bramkę itp.
Zabawa kanonada
Możesz spokojnie stosować tą zabawę nawet w najmłodszych skrzatach (dzieci 5-6 lat), a dla starszych będzie także ciekawym przerywnikiem podczas treningu. Tak naprawdę im więcej bramek tym lepiej, musi ich być minimum 6, a najlepiej 8. Ja zawsze ustawiam 2 większe na liniach końcowych i 4-6 małych na liniach bocznych.
Mimo bardzo prostych zasad jest to dla dzieci świetna zabawa! Przecież nie ma większej przyjemności jak nastrzelać kilkanaście czy kilkadziesiąt bramek, prawda? Dlatego możesz być spokojny o wysoką intensywność, każdy maluch chce zdobyć jak najwięcej bramek.
Oczywiście trzeba mocno zaznaczyć, że strzał trzeba za każdym razem oddać do innej bramki! Najlepiej zaliczyć je wszystkie po kolei. Dlatego na początku jestem lekko wycofany i obserwuję czy wszystkie dzieci zrozumiały zadanie. Jeśli ktoś strzela z uporem tylko na jedną lub dwie bramki to szybko podpowiadam mu indywidualnie co należy robić.
Potem śmiało możesz dołączyć do zabawy, lekko przeszkadzać dzieciom czy czasem obronić jakiś strzał. Pamiętaj jednocześnie, że co chwila jeden z zawodników będzie podchodził do Ciebie, by przybić piątkę za 5 zdobytych bramek. Wtedy od razu mówię, by starał się zdobyć kolejne 5 goli!
Tak jak pisałem na początku – w prostocie siła! Zabawa kanonada to proste zadanie, w którym akcent kładziemy głównie na uderzenia, ale także na prowadzenie piłki i orientację przestrzenną (dużo bramek i inni zawodnicy).
Wypróbuj zabawę i daj znać jak się podobało! A może wprowadziłeś jakąś ciekawą modyfikację? Będę wdzięczny za podzielenie się nią w komentarzu pod tym wpisem.
Tę zabawę (oraz 90 innych propozycji) znajdziesz w mojej książce – Zabawy piłkarskie dla najmłodszych.
