Telewizja, tablety, komórki, gry komputerowe, siedzący tryb życia, złe odżywianie i ciągłe podwózki dzieci samochodem – to jedynie kilka przykładów, które powodują, że podwórka świecą pustkami.
Sport? Chyba przed konsolą albo sensorze ruchu w domu.
Jak więc zaszczepić u małych dzieci sportowego, piłkarskiego „bakcyla”?
Jest kilka rozwiązań, które są według mnie są skuteczne i powodują, że dzieci na dłużej wiążą się ze sportem.
O to one.
RODZEŃSTWO
Osobiście znam rodzinę, która składa się z czwórki dzieci. Dwóch z nich, obecnie 7 i 8 latek chodzą do mnie na zajęcia z piłki nożnej. Pozostali bracia w wieku 2,5 oraz 3,5 lat, wręcz wyrywają się, aby wspólnie pograć z braćmi. Często przed i po zajęciach ojciec tych dzieci wspólnie, aktywnie bierze udział w zabawie z piłką i motywuje ich do gry. Wiem, że pozostali chłopcy za rok lub półtora przyjdą do mnie na zajęcia. Starsze rodzeństwo uprawiające sport to zdecydowana pomoc przy zaszczepianiu miłości do ruchu.
AKTYWNE SPĘDZANIE CZASU Z DZIECKIEM
Spotkałem się ostatnio ze stwierdzeniem, które dotyczyło przedszkola, w którym mówiło się tylko po angielsku. Jedna z Pań, które tam uczyły stwierdziły, że: „małe dzieci słysząc i komunikując się jedynie po angielsku uznają to za normalne i powszechne”. Tak samo jest ze sportem. Im szybciej dziecko pozna i zacznie uprawiać wybraną dyscyplinę sportu , to zdecydowanie szybciej i chętniej będzie czuło, że jest to rzecz , która sprawia mu przyjemność. Poza tym rodzic to najlepszy przykład i autorytet dla dziecka. Dziecko nie uczy się od słów rodzica, dziecko bierze przykład z tego co rodzic robi. Pokażcie, więc dzieciom, że warto się ruszać i róbcie to razem. Nie tylko piłka, ale także spacery, rower, inne sporty i zabawy.
ZORGANIZOWANE ZAJĘCIA
Już od 1 roku życia, rodzice wraz z dzieckiem maja możliwość uczestniczyć w zajęciach sportowych z elementami piłki nożnej. Organizuje je szkółka o nazwie SOCATOTS, znana w całej Polsce. Obserwując takie zajęcia, uważam, że jest to super forma zajęć, gdzie rodzic wspiera dziecko w wykonywaniu działań, a przy tym motywuje do wspólnej gry i zabawy. W perspektywie czasu zdecydowanie większość z tych dzieci będzie uprawiało sport. Tego jestem pewny. Obecnie oferta zajęć dla maluchów, dla przedszkolaków jest bardzo bogata. Zajęć i dyscyplin jest tyle, że każdy jest wstanie znaleźć coś dla siebie i swojego dziecka.
EVENTY SPORTOWE
Wydarzenia o charakterze sportowym i rozrywkowym są doskonałym sposobem na spędzenie wolnego czasu z dziećmi. Na większości tych eventów organizuje się kategorie dla dzieci np. bieg na 100-300m czy krótkie “rajdy” rowerowe. Mógłbym wymieniać takie wydarzenia, które dla dorosłego widza są fajnym przeżyciem, a dla dziecka inspiracją do poznania i spróbowania czegoś nowego.
Są to jedynie cztery rozwiązania, które według mnie na pewno wpływają bardzo pozytywnie na rozwój sportowy dziecka. Mimo wszystko obserwuję zdecydowanie większe zainteresowanie zajęciami sportowymi dla dzieci wśród rodziców jak i dzieci. Niektóre szkółki piłkarskie są bardzo mocno zapełnione, niektóre tworzą nowe grupy, a nawet tworzą się całkiem nowe szkółki. W samym Trójmieście jest ich ponad 20 i chętnych nie brakuje. Z opowiadań rodziców wiem, że niektóre z dzieci jest zapisana na 3 dyscypliny sportowe. Czy to dobrze? To już inny temat. Jedyną przeszkodą jest coraz mniej sprawny „materiał” do nauki. Każdy z trenerów wie o czym mówię. Cieszy natomiast fakt, że dzieci chcą przychodzić na zajęcia i swoją postawą oraz ciekawymi zajęciami możemy zaszczepić w nich sportowego BAKCYLA.
Po wpojeniu dzieciom miłości do piłki nożnej, pamiętaj, by umiejętnie ją utrzymać i rozwijać.
Możesz o tym przeczytać w jednym z moich wcześniejszych wpisów – Czego potrzebują sportowe dzieci?
Powodzenia!