Testujemy Bazookagoal

Przez ostatni miesiąc testowaliśmy mobilne bramki BazookaGoal. Można powiedzieć, że bramki przeszły przez trzy etapy:

-> test na treningu Mateusza,

-> test na treningu u mnie (grupy od 5 do 11 lat),

-> test na Orliku, sprawdzaliśmy bramki własnymi siłami.

Efekty trzeciego etapu będziecie mogli zobaczyć w naszym pierwszym wideo-teście. Tak naprawdę już mogliście cześć z nich zobaczyć w zapowiedzi:

Chyba nie przesadzę mówiąc, że to najlepsze mobilne bramki z jakimi miałem styczność. Dlaczego? Powodów jest wiele.

Przede wszystkim rozkładanie i składanie tej bramki jest banalnie proste. Nie potrzebujesz żadnej torby, wszystko jest przy bramce i zapina się na rzepy. Po złożeniu bramka zajmuje niewiele miejsca. Jest to po prostu podłużny 1,5 metrowy wałek, przypominający bazukę – stąd nazwa. Wszystko waży około 4,5 kilograma.

Kręcąc film, zarówno rozkładanie jak i składanie, zajęło Mateuszowi około 50 sekund. Jednak musiał się pilnować, by dobrze ustawiać się do kamery i niczego nie zasłaniać, żebyście widzieli cały proces. To na pewno wydłużyło czas tych czynności. Robiąc to na spokojnie zawsze zamkniesz się w minucie. Trochę wprawy i myślę, że zajmie to góra 30 sekund.

Wracając do wymiarów i wagi. Niespełna 5 kg to niedużo, ale w zupełności wystarczy, by bramka stała stabilnie na boisku. Mam na myśli Orlik czy inne place na świeżym powietrzu. Wiatr nie jest wstanie jej ruszyć, nie potrzebuje dodatkowych obciążeń – wielki plus. Złożoną bramkę przeniesiesz bez problemu dzięki paskowi ściągającemu. Możesz zarzucić bramkę na plecy, na bark lub trzymać w ręku jak walizkę. Mi najbardziej odpowiada ostatni sposób.

Dwie rzeczy zaliczyłbym na niekorzyść BazookaGoal. 5 kg to niedużo, ale jeśli jeździsz z 2 czy 4 bramkami i workiem piłek to robi się to niemały ciężar. Ponadto bramka po złożeniu ma prawie 150 cm długości. W moim niedużym aucie (Peugeot 206SW, małe kombi) bramka nie zmieściła się w poprzek do bagażnika! Mateuszowi także, a ma większy samochód. Musiałem układać ją pod skosem na tylnym siedzeniu.

Oto kilka zdjęć ze strony producenta, ze szczegółami i wymiarami bramki:

Bramka jest wręcz stworzona dla dzieci. Duży plus to bezpieczeństwo! Nie ma w niej żadnych twardych czy ciężkich elementów. Składa się przy uderzeniu. Jest odpowiedniej wysokości, żadne dziecko nie uderzy czołem w stalową/aluminiową poprzeczkę.

BazookaGoal jest naprawdę bardzo solidnie wykonana. Mięliśmy ją tylko przez miesiąc, ale nie zauważyliśmy żadnej usterki, ani nie mięliśmy problemów. Na YouTube możecie znaleźć filmik “bazookagoal crash test”. Próbują tam zniszczyć ramę bramki, rzucają nią, wyginają, uderzają, a na koniec przejeżdżają wózkiem widłowym! Mimo to rama nie pękła!

Reszta elementów – siatka, rzepy, zaczepy, pasek też są najwyższej jakości. Nie powinieneś mieć z nimi żadnych problemów. Właśnie – siatka! Zamawiając 20 bramek producent oferuje (w cenie) nadruk logo czy innego elementu graficznego na siatki, np. herbu szkółki czy klubu. Co prawda bramki tanie nie są, więc raczej jest to oferta dla większych podmiotów.

Przejdę teraz do największej zalety bramki – opatentowanego mechanizmu ramy. Dzięki jego obecności rama ugina się przy trafieniu w bramkę/poprzeczkę/słupek i minimalizuje przesunięcia się bramki. Uderzając odrobinę mocniej w zwykłą samorozkładającą się bramkę (taką pop-up) przesuniesz ją o kilka metrów. Aluminiową mini bramkę zdarza się przewrócić czy przesunąć, jeśli nie dodaliśmy obciążenia.

Z BazookaGoal jest inaczej. Owszem bramka też się przesuwa jeśli trafisz w nią mocniej. Jednak jest to góra kilka/kilkanaście centymetrów, a zazwyczaj po prostu zostaje na swoim miejscu. Doskonale możecie zobaczyć to na naszym wideo-teście. Dla mnie to ogromny plus. Sprawdziło się zarówno na boisku ze sztuczną trawą jak i na sali gimnastycznej. Nie będę już pisał na ten temat, po prostu obejrzyj film i zobacz to na własne oczy!

Dla kogo będą najodpowiedniejsze? Myślę, że dla szkółek i akademii piłkarskich, które prowadzą zajęcia w różnych lokalizacjach. Transport i przygotowanie nie sprawi żadnego problemu. Poza tym dla grup dziecięcych w klubach, szkółkach, akademiach, które posiadają swoje boisko i magazyn. Bramkę można spiąć “klipsem” zajmuje wtedy bardzo mało miejsca, rozłożysz ją w 2 sekundy i łatwo wniesiesz na boisko.

To są moim zdaniem główne grupy docelowe, ale bramka BazookaGoal jest po prostu świetna i na pewno sprawdzi się też na domowym ogródku, w mobilnych boiskach, grupach juniorskich czy seniorskich (np. małych grach) czy innych ośrodkach sportowych.

Zakup BazookaGoal jest niemałą inwestycją. Regularna cena jednej bramki to 549zł. Sporo. Mówiąc wprost – drogo, jak na mobilną rozkładaną bramkę, ale jakość kosztuje! Wykonanie, mechanizm amortyzujący, funkcjonalność, sposób rozkładania i składania, bezpieczeństwo – to wszystko sprawia, że warta jest swojej ceny! Zdecydowanie!

Dlatego wspólnie z SportPoland.com przygotowaliśmy specjalną ofertę dla wszystkich czytelników PNDD.pl! Bramkę możecie kupić TUTAJ.

Na zakończenie zestawienie plusów i minusów BazookaGoal.

ZALETY

-> Rozkładanie i składanie – banalnie proste i szybkie

-> Funkcjonalność – nie potrzebujesz dodatkowej torby, wszystko jest połączone z bramką

-> Rozmiar – po złożeniu zajmuje niewiele miejsca

-> Waga – dzięki 4,5kg i budowie wiatr nie jest w stanie jej przesunąć

-> Bezpieczeństwo – zero twardych i ciężkich elementów

-> Wysoka jakość wykonania – wytrzymała konstrukcja i pozostałe elementy najwyższej jakości

-> Mechanizm amortyzujący – genialna sprawa, dzięki czemu bramka nie przesuwa się i nie wywraca

-> Pasek ściągający – poprawia stabilność bramki i ułatwia jej przenoszenie

-> Oryginalna – robi wrażenie na dzieciach 😉

WADY

-> Waga – przy noszeniu kilku bramek ciężar daje się odczuć

-> Długość – złożona nie mieściła nam się do bagażników

-> Wysoka cena – zamawiając kilka sztuk robi się duża kwota

Podsumowując BazookaGoal nie należy do najtańszych bramek, ale jest świetnie wykonana i bardzo dobrze sprawdza się na treningu z dziećmi. Przy naszych uderzeniach na Orliku, także spisywała się świetnie. Tylko raz się wywróciła, ale Mateusz naprawdę mocno uderzył w poprzeczkę piłką “5”. Zastosowanie mechanizmu amortyzującego uderzenia było strzałem w dziesiątkę. Bramki warte są swojej ceny. Zdecydowanie polecamy!!

Jeszcze raz dziękujemy SportPoland.com za udostępnienie bramek do testów.