Dzisiaj przedstawiam coś bardzo prostego na zakończenie treningu – zabawa król strzelców. Wykorzystuję ją w części końcowej, aby zawodnicy ochłonęli po meczu, powalczyli między sobą i oddali kilka strzałów na bramkę.
Uważam też, że takie zabawy / konkursy są dobrym sposobem na integrację. Dzieci rywalizują, walczą o punkty, śmieją się, rozmawiają między sobą, przybijają piątki po dobrym strzale itp. Ja też biorę udział w zabawie, aby łapać z nimi dobry kontakt.
Zabawę wykorzystuję w Żakach i Orlikach (U7+), ale myślę, że sprawdzi się w każdej grupie wiekowej.
Takie ilustracje możesz wykonać w Unicoach Creator lub w Unicoach.
Organizacja
- Każde dziecko (poza bramkarzem) ma piłkę.
- Trener wyznacza 4 linie naprzeciwko bramki (jak na ilustracji). Pierwsza linia oddalona jest o 7/9/11 metrów od bramki (zależy od grupy wiekowej), a każda kolejna – o 2 metry więcej.
- Bramkarz ustawiony jest w bramce, a pozostali zawodnicy na najbliższej z wyznaczonych linii (7/9/11 metrów od bramki).
Przebieg
- Zawodnicy po kolei oddają strzał na bramkę. Wszyscy czekają na linii i biegną po piłki dopiero po ostatnim strzale.
- Jeśli zawodnik zdobędzie gola, awansuje o ligę wyżej i oddala się do bramki: ustawia swoją piłkę na kolejnej linii.
- Przy każdej kolejnej rundzie, gdy zawodnicy stoją już na różnych liniach, zawsze zaczynają strzelać ci, którzy są najbliżej bramki. Po strzale odsuwają się na bok i dopiero wtedy strzelają zawodnicy z dalszej linii.
- Zadanie powtarzamy 5-6 razy.
- Wygrywa zawodnik, który znajduje się najdalej od bramki (może to być nawet 3-4 zawodników, jeśli wszyscy stoją na jednej linii).
Wskazówki i uwagi
- Zabawa o niskiej intensywności, idealna na zakończenie treningu.
- Jeśli dzieci jest za dużo, można wykorzystać 2 bramki.
Zabawa Król strzelców
Nie raz już pisałem, że nie wyobrażam sobie treningu zakończonego meczem. Po swobodnej grze powinien pojawić się także element wyciszenia i integracji, dopiero potem można się pożegnać i rozejść do domów.
Sposobów jest oczywiście wiele – ćwiczenia oddechowe, zabawy ruchowe, różne formy strzałów, zabawy na czucie piłki czy krótka pogadanka. Najważniejsze jest to, żeby zadanie z części końcowej miało niską intensywność (wyciszenie po meczu) i elementy zabawy lub rywalizacji (dobra atmosfera i integracja).
Przykładem jest właśnie zabawa król strzelców. Dużo strzałów, bardzo niska intensywność, nutka rywalizacji i sporo śmiechu, komentarzy i dyskusji.
Tak jak pisałem ważna jest tutaj też rola trenera. Stojąc smętnie z boku efektu nie będzie. Najlepiej jak trener bierze udział w konkursie, rzuci kilka zabawnych tekstów, angażuje się w to zadanie!
Taka część końcowa to tylko kilka minut, a korzyści jest wiele. Trzeba wyciszyć emocje i uspokoić organizm. Można się pośmiać, zadbać o atmosferę, kontakt z dziećmi i integrację. Dodatkowy plus to także czucie piłki, technika, sprawność ruchowa (zależy jakie zadanie wybraliśmy). Dopiero po wyciszeniu robimy okrzyk drużynowy i się żegnamy.
A jakie są Twoje ulubione zabawy i ćwiczenia na zakończenie treningu?
Jeśli szukasz więcej zabaw dla najmłodszych piłkarzy to znajdziesz ich aż 91 (i 114 prostych modyfikacji) w mojej książce “Zabawy piłkarskie dla najmłodszych”. Porządna dawka inspiracji na trening dzieci!